Rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021 w SP w Brodach
Msza św. w Kościele Grobu Matki Bożej 31 sierpnia o godz. 16.00.
Pracę w szkole rozpoczynamy 1 września 2020 r.
od godz. 8.00 pracuje oddział przedszkolny; jeżeli będzie taka potrzeba w tym dniu to do godz. 15.00; dzieci wchodzą do budynku szkoły wejściem dla osób niepełnosprawnych;
o godz. 9.00 – klasy 1, 2 i 3 rozpoczynają rok szkolny na sali gimnastycznej- wchodzą wejściem od tyłu bezpośrednio na salę; tego dnia odbędzie się ślubowanie klasy pierwszej; klasa 1 po ślubowaniu zostaje na sali gimnastycznej; klasy 2 i 3 przechodzą z wychowawcami do swoich sal;
o godz. 9.00 – klasy 7a i 7b rozpoczynają rok szkolny odpowiednio w salach 36 i 32;
o godz. 9. 20 – klasy 4a, 4b i 8 rozpoczynają rok szkolny odpowiednio w salach 16, 17 i 33;
o godz. 9.40 klasy 5 i 6 rozpoczynają rok szkolny odpowiednio w salach 34 i 37.
Bardzo proszę o przestrzeganie podanych godzin.
W szkole obowiązywać będą zasady dystansu społecznego.
Zapisy do świetlicy na rok szkolny 2020/2021 odbędą się 1 września 2020 r. w godzinach od 9.00 do 11.00
przy głównym wejściu do szkoły obok sekretariatu.
W dniach od 2 – 8 września karty zapisu dziecka do świetlicy należy składać do skrzynki z napisem ,,świetlica’’ znajdującej się przy głównym wejściu do szkoły obok sekretariatu.
W dniu 31 lipca 2020 r. (piątek) w sekretariacie szkoły od 8.00 do 13.00 będą wydawane zaświadczenia o wynikach egzaminów ósmoklasisty.
Ze względu na obowiązujące przepisy sanitarne i zasady bezpieczeństwa na terenie szkoły obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa oraz przestrzeganie zasad dystansu społecznego (1,5 m).
Dzisiaj, 1 lipca, grupa uczniów z klas I-III naszej szkoły rozpoczęła zajęcia w ramach letniej półkolonii. Seansem filmowym pt. „ Sonic. Szybki jak błyskawica.” otwarliśmy tę 7-dniową wakacyjną przygodę. Z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa dojechaliśmy do kina Wadowickiego Centrum Kultury. Z wielką przyjemnością oglądnęliśmy historię niebieskiego stworka – jeża, który potrafił przełamać wszelkie przeciwności losu. Dobro znowu zwyciężyło!
Dzień II – 02.07.2020 Śladami Jana Pawła II
Drugi dzień półkolonii przywitał nas deszczem. Nie zważając jednak na aurę śmiało ruszyliśmy na pieszą wycieczkę do klasztoru oo. Bernardynów. I dobrze zrobiliśmy, bo w połowie drogi deszcz ustał i już się nie pojawił. Na miejscu dzięki o. Kasjanowi poznaliśmy krótką historię powstania klasztoru, oglądnęliśmy imponującą makietę dróżek kalwaryjskich oraz zobaczyliśmy wszystkie ważne miejsca i eksponaty związane z wizytami naszego Świętego Papieża w Kalwarii. Nie zabrakło również czasu na pyszne lody! Reszta do pooglądania na zdjęciach.
Dzień III – 03.07.2020 Warsztaty plastyczne
Dzień IV – 06.07.2020 Zwiedzamy Lanckoronę
„Cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie”. Te mądre słowa niech będą myślą przewodnią do dzisiejszej wycieczki w ramach letniej półkolonii. Ruiny zamku, piękny zabytkowy rynek oraz ekspozycja muzeum lanckorońskiego, przeniosły nas w dawne czasy. Pogoda przecudna, widoki wspaniałe, lody przepyszne! No i lekcja historii warta zapamiętania na długie lata!
Dzień V – 07.07.2020 Ciuchcią po okolicy
To już ostatnia relacja z tegorocznej letniej półkolonii w naszej szkole. Dzisiaj atrakcji nie brakowało. Podróż „ciuchcią” po okolicy, zwiedzanie zabytkowej kapliczki św. Rozalii w Barwałdzie Górnym oraz ognisko z pieczeniem kiełbasek zakończyło naszą tygodniową przygodę. Mamy nadzieję, że wspólnie spędzony czas pozostanie w pamięci jej uczestników jako przygoda, o której warto pamiętać! Do zobaczenia po wakacjach w szkole!
Co w życiu tak naprawdę jest ważne? Gdy 3 marca dowiedziałam się, że muszę zacząć walczyć o życie, to wszystko inne przestało mieć znaczenie. Jestem mamą małej córeczki, która mnie potrzebuje. Mam dopiero 36 lat i niezwykle rzadki nowotwór, który dał przerzuty. Mam jednak siłę, by wierzyć, że go pokonam. Lekarz powiedział, że moją ostatnią nadzieją jest immunoterapia, nierefundowana… Bardzo proszę o pomoc w jej opłaceniu. To leczenie to moja szansa na życie.
Zaczęło się od bólu brzucha, z boku. Trwał kilka dni, aż w końcu poszłam do lekarza. Gdy nacisnął mnie mocniej w jednym miejscu, myślałam, że umrę z bólu. Już 4 godziny później byłam na SOR, gdzie badanie wykazało guzy na nerce. Wystarczyła chwila, by cały świat legł w gruzach…
Badanie tomograficzne ujawniło scenariusz, którego nie mogłam przewidzieć nawet w najgorszych koszmarach – nowotwór złośliwy nerki. Usłyszałam, że zostało mi kilka lat życia… Przerażenie, rozpacz, zagubienie i jedno pytanie. Co teraz? Gdy człowiek dowiaduje się, jaki dostał wyrok, najpierw nie wierzy, a potem wypiera tę myśl. Przecież to niemożliwe, nie ja, nie moja rodzica… Nowotwór jednak nie wybiera. Zaatakował mnie, a ja muszę zrobić wszystko, by żyć. To nie takie łatwe, gdy jest się pozostawionym samym sobie…
Już następnego dnia po diagnozie rozpoczęliśmy poszukiwania najmniejszego promienia nadziei. To był początek pandemii, szpitale się zamykały. W ostatniej chwili udało nam się załatwić operację. Konieczne okazało się wycięcie nerki, z nadnerczami i węzłami chłonnymi.
Czekanie na wynik pobranej próbki było chyba jeszcze gorsze, niż moment, gdy dowiedziałam się o najgorszym. Nowotwór nerkowokomórkowy – bardzo rzadki i bardzo groźny. Na świecie jest tylko 60 przypadków takich jak mój…
Po operacji wypuścili mnie do domu z informacją, że więcej nie są w stanie zrobić i za trzy miesiące mam się stawić na kontroli. Strach jednak na to nie pozwolił. Z mężem zjeździliśmy prawie całą Polskę, w końcu trafiliśmy na wspaniałego lekarza w Katowicach, który zrobił badanie tomografem całego ciała. To wykazało przerzuty do płuc i węzłów chłonnych…
Dowiedziałam się, że nie ma dla mnie nadziei. W świetle przepisów byłam zbyt zdrowa na rozpoczęcie refundowanego leczenia. Wymagane objawy pojawią się w ostatniej fazie choroby, kiedy leczenie będzie już niepotrzebne… Bezduszność systemu jest tak samo porażająca, jak samo chorowanie na nowotwór. Co mieliśmy zrobić? Poddać się i czekać na koniec? Z tym nie da się pogodzić…
Trafiliśmy do wybitnego specjalisty od nowotworów nerek w Otwocku. Udało nam się rozpocząć leczenie chemią, jednak musimy płacić za nią sami. Za trzy miesiąca się skończy, a wtedy konieczna będzie immunoterapia. Jednak to leczenie odpłatne, które przekracza możliwości finansowe naszej rodziny. Miesiąc leczenia to aż 40 tysięcy złotych, a to musi trwać minimum dwa lata i nie może być przerwane!
Ile warte jest moje życie? Ponad milion złotych. Bardzo proszę, pomóż mi, a obiecuję, że zrobię wszystko, żeby wygrać tę walkę! Mam tylko 36 lat i córeczkę, którą muszę wychować. Tak bardzo chcę żyć…
Z powodu epidemii koronawirusa uroczystość zakończenia roku szkolnego 2019/2020 w naszej szkole znacznie różniła się od poprzednich. Zamiast uroczystej akademii dla całej społeczności szkolnej zorganizowano cztery spotkania dla poszczególnych grup wiekowych: klas 0 – 1, oddziałów 2 – 3, 4 -5 oraz klas 6 – 8. Podczas pobytu w szkole wszystkich uczniów i rodziców obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa oraz przestrzeganie zasad dystansu społecznego. Uczniowie, rodzice i nauczyciele spotkali się w sali gimnastycznej, gdzie wręczono świadectwa, nagrody i wyróżnienia.
Przewodnicząca Rady Rodziców pani Alicja Opyrchał, nie kryjąc wzruszenia, dziękowała Dyrekcji i Radzie Pedagogicznej za trud, życzliwość i cierpliwość w procesie wychowania dzieci i młodzieży. Pani Dyrektor natomiast wyraziła wdzięczność Przewodniczącej Rady Rodziców za wieloletnią dobrą współpracę i za zaangażowanie w sprawy szkoły.
Klasa 8 odebrała świadectwa ukończenia szkoły podstawowej. Zostali pożegnani przez nauczycieli i młodszych kolegów. Zdjęcia z minionych lat szkolnych, pokazane w formie prezentacji, przypomniały ósmoklasistom ich kilkuletni, pełen wrażeń, pobyt w tej placówce. Nie brakowało wzruszeń, uśmiechów i podziękowań za wspólnie przeżyty czas…
Absolwentom życzymy wielu sukcesów w dalszej edukacji, a wszystkim wspaniałego wakacyjnego wypoczynku!
Każdy Tata to wielki bohater. Z okazji Dnia Ojca, naszym bohaterom życzymy spełnienia marzeń i radości z każdego dnia.
Wiemy jak ciężko pracujesz tato!
Bardzo Cię wszyscy kochamy za to
a także za Twe szlachetne serce,
w którym rodzina pierwsze ma miejsce!
W ten dzień świąteczny przyjmij podziękę
za wiarę, mądrość, ojcowską rękę.
Wysłuchaj życzeń co, z serca płyną:
Niech wichury mroźne Ciebie ominą!
